

Często mówi się, że jeśli ktoś miał rodzica czy rodziców z problemem alkoholowym, to jego przyszłość może ułożyć się w podobny sposób. Oznacza to, że albo sam popadnie w nałóg, albo będzie szukał partnera życiowego podobnego do rodzica. Czy rzeczywiście tak zawsze jest?
Patrząc na to, jak się zachowuje w życiu codziennym tata, mała dziewczyna kształtuje sobie już pierwsze wyobrażenia i tym jacy są, jak się zachowują mężczyźni i jak wygląda z nimi związek. Dotyczy to wszelkich reakcji ojca, jego postaw oraz relacji między rodzicami.
Te, kobiety, które w dzieciństwie oraz w okresie dojrzewania mogły liczyć na wsparcie i miłość z jego strony, zdecydowanie łatwiej radzą sobie w życiu. Nie mają zaburzonego obrazu samych siebie, są bardziej odporne na depresję i nie popadają w zaburzenia odżywiania. Potrafią tworzyć szczęśliwe i trwałe związki.
Gorzej jest z tymi córkami, które ojca zapamiętały jako wiecznie nieobecnego, zapracowanego, z problemami w okazywaniu uczuć, na jakiego nie można było liczyć. Wówczas mają niskie poczucie wartości, czują się też niekochane i nie dość dobre. Częściej dopada ich huśtawka nastrojów.
A gdy jest to ojciec alkoholik, to wówczas oprócz tego, że jest osobą w zasadzie nieobecną, to jeszcze taką, której nierzadko dziecko się boi. Brak poczucia bezpieczeństwa, stabilności, wsparcia i miłości przekłada się wówczas na wielki stres oraz problemy i zagrożenia w dorosłym życiu.
Córki alkoholików z efektem DDA (Dorosłego Dziecka Alkoholika) najczęściej wchodzą w trzy typy relacji:
Pomimo takich doświadczeń, córka alkoholika może stworzyć udany związek. Musi jednak przepracować problemy i trudności, które są efektem dorastania w rodzinie, gdzie pił jeden z rodziców lub oboje. Sposobem na to może być udział w terapii indywidualnej lub grupowej dla DDA.