Wielu z nas uzależnienia kojarzą się z uzależnieniem od alkoholu, używek, czekolady czy komputera. Jednak fakty są niepodważalne: uzależnić można się również od miłości. Dzieje się tak zwykle w momencie, w którym jedną osobę dopadnie pewnego rodzaju pustka emocjonalna. Tak naprawdę uzależnienie od miłości można nazwać obsesją: jest to dużo trafniejsze określenie, gdyż tego typu uzależnienie z pewnością nie jest dojrzałym uczuciem, które można nazwać miłością.
Obsesję na punkcie drugiej osoby można zauważyć bardzo szybko. Zazwyczaj z ust osoby, która jest uzależniona od „miłości”, padają takie pytania, jak „Kochasz mnie?”, „Nic dla Ciebie nie znaczę?”, „Czy przestałeś mnie kochać?”. Takie pytania oraz oskarżenia o brak miłości często mogą prowadzić do oskarżeń o wyimaginowaną zdradę, obsesyjnego sprawdzania telefonu i komputera, a także nawet do przemocy. Osoby, którymi zawładnęła obsesja, mają coraz trudniejsze życie ze swoimi partnerami. Tak naprawdę niektórzy z nich mogą przechodzić prawdziwe piekło. Wszystko dlatego, że ich partnerzy nieustannie ich kontrolują: rozkład dnia, znajomych, komputery, telefony, pocztę tradycyjną. Oprócz tego często takie osoby wywołują u swoich partnerów życiowych poczucie winy, a także domagają się, by wszystko było dostosowane pod nich.
Osoby owładnięte obsesją bardzo często czują się niekochane lub niewystarczająco kochane przez swoich życiowych partnerów. Właśnie dlatego tak często potrzebują zapewnień i deklaracji miłości. Dodatkowo często chcą wymusić miłość siłą: próbują zmusić partnerów do dostosowania się do ich humorów, nastroju i planu dnia (przykładowo wymagają punktualnego pojawiania się pod pracą, meldowania się co pół godziny SMS-em i tym podobne). Z takimi osobami nie da się rozmawiać, ponieważ przy każdej próbie dyskusji pojawia się agresja lub płacz i histeria, a także dodatkowe zrzucanie winy na drugą osobę. Można powiedzieć, że partner takiej osoby jest ofiarą, bo niejednokrotnie przechodzi przez piekło na ziemi. Tkwienie w tak toksycznym związku może się źle skończyć dla obu stron: ofiara podupadnie na zdrowiu psychicznym, a osoba uzależniona może zrobić sobie krzywdę.
W związku z osobą ogarniętą obsesją na porządku dziennym jest przeglądanie SMS-ów, czytanie e-maili, dopytywanie się o każdą koleżankę i każdego kolegę. Często ofiary mogą zobaczyć, że ich partnerzy wyczekują pod ich pracą, domem rodzinnym, a także ich śledzą. Oprócz tego niektóre osoby „testują” wierność swoich partnerów poprzez zakładanie fikcyjnych kont na portalach społecznościowych, zapraszaniu do znajomych i rozmowie przez chat. Takie ciągłe sprawdzanie i kontrola na każdym kroku może doprowadzić do tragedii, zwłaszcza jeżeli osoba uzależniona od miłości będzie grozić partnerowi.
Osoby, które są uzależnione od miłości, często grożą swoim partnerom, że w przypadku rozstania lub nie podporządkowania się ich żądaniom popełnią samobójstwo lub grożą śmiercią partnerowi. Osoby ogarnięte obsesją często w ten sposób sprawdzają, czy drugiej osobie na nich zależy, jednak takie pogróżki zawsze trzeba brać na poważnie, zwłaszcza że bardzo częste są przypadki, w których osoba uzależniona spełnia swoje groźby. Jest to rodzaj nie tylko szantażu, ale również przemocy, ponieważ takie osoby siłą zmuszają partnerów do miłości i wiedzenia wspólnego życia.
Osoby, które żyją w toksycznym związku z osobą uzależnioną od miłości to ofiary. Ofiary często nawet po rozstaniu są nękane i szantażowane przez byłych partnerów. Ofiara, która żyła w tak toksycznym związku, powinna jak najszybciej znaleźć pomoc, w innym razie może przypłacić taki związek nie tylko swoim zdrowiem psychicznym, ale również zdrowiem fizycznym, a nawet życiem. Znane są przypadki, w którym osoby uzależnione od miłości były ogarnięte tak ogromną obsesją, że atakowały swoich partnerów i robiły im krzywdę. Zawsze trzeba to powtarzać: miłość to uczucie bezinteresowne i mocne, opierające się na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Wypaczona miłość może mieć tragiczne konsekwencje.
W ośrodku leczenia uzależnień leczy się nie tylko alkoholizm czy uzależnienie od narkotyków. Tam również można skierować osoby uzależnione od miłości na różne terapie, które pomogą im opanować chorobliwą zazdrość i obsesję na punkcie partnera. Warto zaznaczyć, że taka obsesja może być bardzo niebezpieczna dla wielu osób, a w niektórych przypadkach kończy się na sądowym zakazie zbliżania lub areszcie.
Uzależnienie od „miłości” klasyfikuje się jako choroby o podłożu obsesyjnym. Warto zaznaczyć, że osoby, które tkwią w związku z osobą ogarniętą obsesją, to ofiary: bardzo często próbują usprawiedliwiać swoich partnerów, podobnie jak żony osób uzależnionych od alkoholu. Sami jednocześnie przechodzą piekło, są kontrolowani i poniżani na każdym kroku. Ośrodki leczące uzależnienia często oferują pomoc nie tylko osobom uzależnionym od miłości, ale również ich partnerom.