

Spis treści
Powszechny i nieograniczony dostęp do informacji sprawił, że ludzie coraz częściej korzystają z komputerów, tabletów, a przede wszystkim z telefonów. Cyfrowe urządzenia znajdują się w ich rękach praktycznie przez cały czas. Wielu z nich jest w stałej gotowości, aby odebrać wiadomość lub połączenie. Wiąże się to jednak z poważnym zagrożeniem, jakim jest syndrom FOMO. Co robić, kiedy nie można żyć bez internetu? Gdzie szukać pomocy i jak znaleźć dobry ośrodek leczenia uzależnień?
To skrót od anglojęzycznego sformułowania „Fear of Missing Out”, który oznacza społeczny lęk przed utratą, odłączeniem. Termin ten został zaproponowany w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku przez lekarza Dana Hermana. Syndrom FOMO polega na pojawianiu się niepokoju ze względu na brak możliwości uczestnictwa w czynnościach związanych z komunikacją elektroniczną. Jest to stosunkowo nowe zjawisko, do którego występowania przyczynił się przede wszystkim rozwój środków masowego przekazu oraz powiązane z nim zachowania. Mechanizm ten odnosi się głównie do ewentualnej nieobecności w mediach społecznościowych, ale może również dotyczyć szkodliwego użytkowania telewizji, strachu przed niemożnością wzięcia udziału w wydarzeniu kulturalnym itp.
Syndrom ten tak naprawdę może dotknąć każdego, kto na co dzień jest użytkownikiem internetu. Istnieje jednak pewna grupa osób, które są na niego bardziej podatne. FOMO oraz związane z nim zaburzenia dotykają najczęściej ludzi młodych. W dużej mierze są to nastolatki oraz tzw. millenialsi, czyli pokolenie współczesnych dwudziestolatków oraz trzydziestolatków. Takie osoby często właśnie nałogowo korzystają z telefonu komórkowego – zaraz po przebudzeniu, podczas posiłków, w trakcie drogi do pracy i do szkoły, a nawet podczas spotkań ze znajomymi.
Osoby z syndromem odłączenia można rozpoznać po następujących zachowaniach:
Zanim zostanie postawiona diagnoza uzależnienia i dojdzie do rozpoznania syndromu FOMO, często mija wiele czasu. Tymczasem nieustanne logowanie się do sieci i wielogodzinne obcowanie z telefonem prowadzi do szeregu nieprawidłowości – silnie zakłócających prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Poza zmęczeniem i mniejszą satysfakcją z życia mogą pojawić się problemy ze snem, uczucie niepokoju i lęku, zaniżona samoocena oraz utrata apetytu. Nie sposób też nie wspomnieć, że FOMO może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Osoby z tym syndromem nie są w stanie zrezygnować ze sprawdzania powiadomień nawet podczas kierowania samochodem, co może być przyczyną tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.
W pierwszej kolejności osobie z tym syndromem należy uświadomić, że największą wartość ma świat rzeczywisty, a nie wirtualny. Ważne jest podtrzymywanie relacji międzyludzkich oraz uczestniczenie w spotkaniach towarzyskich. Po drugie, osoba z FOMO powinna odwiedzić specjalistyczne centrum leczenia uzależnień. W takim miejscu uzyska profesjonalną pomoc terapeutów i wypracuje zdrowe nawyki związane z korzystaniem z urządzeń elektronicznych. W przypadku syndromu FOMO często zaleca się także cyfrowy detoks. To nic innego, jak odłączenie się na jakiś czas od komputera, tabletu i telefonu. Wszystko po to, aby na nowo spojrzeć na świat i zrozumieć, że na uczynienie codzienności bardziej satysfakcjonującą największy wpływ mamy my sami.
Syndrom FOMO jest jedną z bardziej destrukcyjnych stron korzystania z urządzeń, jakie oferuje nam technologia. Zjawisko to wciąż nie ma wprawdzie ściśle sprecyzowanych kryteriów diagnostycznych, ale wiadomo, że z jego powodu cierpi coraz więcej ludzi. Jeśli rozpoznajesz u siebie lub u osoby z najbliższego otoczenia objawy FOMO, nie czekaj. Klinika uzależnień OAZA oferuje kompleksową psychoterapię – skierowaną do wszystkich, którzy nie potrafią kontrolować czasu poświęcanego na aktywność w świecie online.