Nadmierne i przewlekłe picie alkoholu to choroba, która ciągnie się zazwyczaj latami. Alkoholizm uzależnia psychicznie i fizycznie. Alkohol najpierw poprawia samopoczucie, odpręża, sprawia, że człowiek staje się duszą towarzystwa. A potem nagle bez niego nie można już zacząć i skończyć kolejnego dnia a ilości alkoholu spożywanego rosną. Wzrasta tolerancja organizmu na ilość i częstotliwość przyjmowanej substancji psychoaktywnej, a próby ograniczenia bądź odstawienia alkoholu na jakiś czas, kończą się objawami Alkoholowego Zespołu Abstynencyjnego (AZA). Objawy, jakie daje uzależnienie, nie są łatwe do rozpoznania i nie dotyczą wyłącznie jednostki. Stanowią poważny problem dla osób z najbliższego środowiska. Trudno też jest zauważyć moment, w którym przekracza się granicę między bezpiecznym – kontrolowanym – piciem alkoholu a tym, które stało się już nałogiem. Bywa to także trudne ze strony otoczenia. Objawy alkoholizmu w jego pierwszej fazie mają charakter subiektywny, a chory potrafi w bardzo sprytny sposób ukrywać lub maskować symptomy, które stają się widoczne dopiero na zaawansowanym etapie choroby. Alkoholik żyje w nieustannym przeświadczeniu, że w każdym momencie może odstawić trunki. Jest to jednak złudne przekonanie i zarazem najprostsza droga do poważnych konsekwencji. Uzależnienie od alkoholu rozwija się powoli i niepostrzeżenie. Istnieje wiele czynników utrudniających postawienie jednoznacznej diagnozy. Jednym z nich jest np. poczucie wstydu, występujące zarówno u chorych, jak i ich bliskich. Nie chcą oni przyjąć do świadomości, iż mają w rodzinie alkoholika i podobnie jak sam chory, boją się społecznego napiętnowania.
Uzależnienie alkoholowe (alkoholizm) najlepiej rozpozna lekarz psychiatra lub psycholog – specjalista psychoterapii uzależnień. Zanim jednak chory trafi pod jego opiekę i rozpocznie leczenie alkoholizmu, należy samemu spróbować zdiagnozować problem. Skutki alkoholizmu są wyraźnie widoczne w przypadku zaawansowanej fazy uzależnienia, jednak początki choroby mogą być długo niezauważalne. Również dlatego, że osoby dotknięte alkoholizmem potrafią je doskonale ukrywać i maskując fakt uzależnienia wiele z zachowań nie jest oczywistych. Wydają się całkiem powszechne, do czasu aż nie przybiorą na sile. By móc ją stwierdzić, wystarczy czasem zaobserwować jeden z poniższych objawów (to w przypadku rozwiniętego stadium) lub kilka współistniejących czynników. Alkoholicy często kłamią co do ilości wypijanego alkoholu, a także manipulują uczuciami swoich bliskich. U wielu z nich pojawia się też mechanizm obwiniania innych. Przez pewien czas takie działania są skuteczne, ale w rezultacie prowadzą tylko do tego, że chory bardziej pogrąża się w swoim nałogu. Zauważenie gromadzących się, niepokojących symptomów stanowi pierwszy krok do podjęcia skutecznej terapii. Warto pamiętać, że problem dotyczy wielu osób, może dotknąć każdego i nie powinien być powodem do wstydu – szczególnie jeśli poparty jest odpowiednim leczeniem, które ma na celu wyjście z destrukcyjnego trybu życia i poprawienie jego jakości.
Powodów do sięgnięcia po kieliszek jest wiele: depresja, utrata pracy, natłok obowiązków, zbyt duża odpowiedzialność. Objawy wskazujące na alkoholizm mogą być różne, w zależności od osoby uwikłanej w chorobę i indywidualnych predyspozycji jej organizmu. Do najpowszechniejszych zalicza się mechanizm zaprzeczania problemowi, koncentrację życia wokół picia, zaburzenia pamięci i świadomości oraz objawy abstynencyjne związane z coraz większą ilością spożywanego alkoholu.
Wychwycenie pierwszego stadium nałogu nie jest łatwe. Jest to związane z faktem, że granica między piciem towarzyskim a uzależnieniem, jest bardzo cienka. Choroba alkoholowa rozwija się podstępnie i w zróżnicowanym tempie. Duże znaczenie ma tutaj osobowość oraz okoliczności, w jakich znajduje się dana osoba. Jeżeli pierwszy kontakt z alkoholem miał miejsce w wieku szkolnym, wówczas uzależnienie może rozwinąć się nawet w trakcie kilku miesięcy. W takiej sytuacji im wcześniej zostanie podjęte leczenie alkoholizmu, tym rosną szanse na powodzenie terapii.
Specjalista: Patrycjusz Maniecki
Jak widać, objawy uzależnienia od alkoholu są bardzo różnorodne w zależności od fazy, w której znajduje się chory, od objawów psychicznych, związanych z reakcjami emocjonalnymi, takimi jak niepokój, problemy z pamięcią, po fizyczne dolegliwości. Należy pamiętać, że nawet jeśli alkohol pełni chwilowo funkcję poprawiającą nastrój, z czasem pogarsza go, doprowadzając do jego częstych wahań, a także stanów depresyjnych. Coraz częstsze sięganie po kieliszek alkoholu w celu złagodzenia psychicznego bólu i codziennego stresu przynosi jedynie krótkotrwałe rezultaty. Osoba uzależniona często staje się zazdrosna, ma obsesję kontrolowania swojego partnera/ partnerki. W zaawansowanym stadium choroby pojawia się otępienie, związane z alkoholowym zanikiem mózgu. Dochodzi do silnego pogorszenia sprawności intelektualnej i fizycznej, zaburzeń koncentracji, czy krytycyzmu.
Pacjent, u którego podejrzewa się chorobę alkoholową, może stawać się agresywny podczas próby schowania przed nim alkoholu, ograniczenia jego dostępności. Gdy picie staje się codziennym rytuałem, większość przyjemności i zainteresowań zaczyna się ograniczać wyłącznie do spędzenia czasu w towarzystwie kieliszka. Na drugi plan schodzi hobby, rodzina, życiowe cele i obowiązki w pracy. Myślenie o alkoholu zajmuje wiele czasu, podobnie jak poszukiwanie okazji do jego zdobycia. Bez znaczenia stają się także kompani do picia, ich status społeczny i przekonania. Liczy się tylko niewytłumaczalna chęć sięgnięcia po trunek. W najlepszym scenariuszu chory, zanim podejmie leczenie objawów, jakie spowodowało uzależnienie, traci pracę, najbliższe osoby i podupada na zdrowiu.
Wieloletnie wyniszczanie organizmu przez uzależnienia od alkoholu prowadzi do szeregu dolegliwości, zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Szukając przyczyn zdiagnozowanych chorób, wielokrotnie można się przekonać, że ich źródło stanowi uzależnienie od picia. Pogarszający się stan zdrowia może być jednym z sygnałów ostrzegawczych, a leczenie skutków nadmiernego spożycia powinno odbywać się razem z rozwiązywaniem jego przyczyn. W skrajnych przypadkach objawy alkoholizmu mogą być naprawdę przerażające u osób uzależnionych.
Nałóg stopniowo uszkadza narządy wewnętrzne, prowadząc do zapalenia trzustki, marskości wątroby, zaburzeń pracy serca i wielu innych poważnych schorzeń. Większość z nich to choroby śmiertelne, których postęp może zahamować jedynie trwała abstynencja. Alkoholicy często zmagają się z różnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi, które prowadzą do luk pamięciowych, halucynacji, stanów depresyjnych, a nawet do prób samobójczych. Jedną z chorób będących konsekwencją długotrwałego nadużywania alkoholu jest polineuropatia alkoholowa. Jest ona związana z obwodowym uszkodzeniem układu nerwowego, a jej całkowite wyleczenie jest niemożliwe. Można jedynie przeciwdziałać jej dalszemu rozwojowi, wdrażając odpowiednią farmakoterapię.
Inną przypadłością wynikającą z wieloletniego uzależnienia jest Zespół Korsakowa. Pacjent, u którego został on stwierdzony, jest osobą zupełnie zdezorientowaną, bez świadomości tego, jaki mamy dzień tygodnia, godzinę, ani tego, gdzie się znajduje. Luki w pamięci chorego są tak ogromne, że nadrabia on je nieprawdziwymi opowieściami, które nie są jednak celowymi kłamstwami. Chorobie towarzyszy bardzo często wyniszczające osłabienie organizmu i niedożywienie, które mogą prowadzić do śmierci.
Nierzadko zdarza się, że alkoholizmowi towarzyszy depresja, która stanowi dodatkowy czynnik wyniszczający zdrowie pacjenta. Czasami to ona jest powodem do nadużywania substancji – symptomy i skutki choroby psychicznej wydają się chwilowo złagodzone – albo jest wynikiem uzależnienia. Stany depresyjne po alkoholu to częsta przypadłość, jednak trudna w leczeniu, które musi uwzględniać skłonności pacjenta do wpadania w nałóg. Nadmierne spożywanie wysokoprocentowych trunków może objawiać się w postaci chorób układu krążenia oraz układu pokarmowego. Stłuszczenie wątroby i marskość, przewlekłe stany zapalne narządów bywają jednymi z najczęściej spotykanych dolegliwości, które mogą świadczyć o problemie ze spożywaniem dużych ilości alkoholu. Wszystkie te objawy powinny skłaniać alkoholika do szukania profesjonalnej pomocy w rozwiązaniu problemów alkoholowych.
Niektóre z przypadłości towarzyszące nałogowi, takie jak osłabienie wydolności seksualnej czy zmiany w psychice, mogą sprawiać, że chory ma do czynienia z mechanizmem błędnego koła. Pije, żeby zapomnieć o kłopotach i złym samopoczuciu, które same w sobie są spowodowane uzależnieniem i wpływem trunków na organizm.
Nałóg w ogromnym stopniu wpływa na komunikację z członkami rodziny, przyjaciółmi i innymi ludźmi. Objawy uzależnienia, oprócz poczucia przymusu picia, często przybierają bowiem postać zachowań takich jak manipulacje czy lekceważenie. Normą są bardzo agresywne reakcje na jakiekolwiek komentarze na temat nadmiernego spożywania alkoholu przez uzależnionego, a także jakichkolwiek sugestii leczenia choroby w profesjonalnym ośrodku terapeutycznym. Alkoholik jest niezwykle wyrachowany w swoim postępowaniu, co jest przyczyną licznych konfliktów.
Osoba, która zmaga się z objawami choroby alkoholowej jest też gotowa całkowicie poświęcić dowolną znajomość na rzecz dalszego spożywania trunków. Wynika to przede wszystkim z tego, że w dużym stopniu oszukuje ona samą siebie – usilnie utrzymuje się na przykład w przekonaniu, że doskonale radzi sobie z kontrolą uzależnienia i w dowolnym momencie może całkowicie z niego zrezygnować. W późniejszych etapach rozwoju nałogu znajduje natomiast mnóstwo wytłumaczeń tego, dlaczego poczucie przymusu picia jest stałym elementem jego codziennego funkcjonowania. Zachęcenie takiej osoby do leczenia jest bardzo trudne.
Stosunkowo duży odsetek alkoholików cierpi na dodatkowe zaburzenia natury psychicznej, o czym przekonują się oni w trakcie terapii uzależnienia. Choroba alkoholowa często łączy się na przykład z osobowością chwiejną emocjonalnie, czyli borderline. Osoba z taką dolegliwością zmaga się z bardzo intensywnymi zmianami nastroju. Często decyduje się na nieprzemyślane zachowania pod wpływem poczucia przymusu picia, a spożywanie przez nie alkoholu w takich sytuacjach zagraża nawet ich zdrowiu i życiu. Taki stan bardzo utrudnia leczenie i wprowadzanie fundamentalnych zmian.
Jednym z najbardziej drastycznych objawów uzależnienia jest zdecydowanie delirium. Spożywanie alkoholu może bowiem zaowocować stanem kompletnego zaburzenia świadomości, który prowadzi do zaburzeń natury emocjonalnej i dezorientacji. Bardzo często pojawiają się też omamy wzrokowe i paranoiczne urojenia. Taki stan utrzymuje się przez nawet kilka dni i świadczy o tym, że leczenie choroby jest już absolutnie nieodzowne.
Wśród rzadkich objawów należy wymienić również halucynozę, która dotyczy 1–2% alkoholików. Osoba zmagająca się z tym zaburzeniem również cierpi na omamy, ale w tym przypadku mają one wyłącznie postać słuchową. Oznacza to w praktyce, że chory zaczyna słyszeć różne głosy, a pod wpływem lęku decyduje się często na zachowania agresywne i autoagresywne. Leczenie uzależnienia pod okiem specjalistów pozwala na uniknięcie przejścia halucynozy do postaci przewlekłej.
Jeśli towarzyszy Państwu nieustające poczucie przymusu picia, to może to być objaw choroby alkoholowej. Zachęcamy do rozpoczęcia leczenia uzależnienia w naszym ośrodku terapeutycznym Oaza. Wykwalifikowani specjaliści zadbają o to, by pomóc Państwu w uporaniu się z tym problemem.
Jak zatem rozpoznać objawy choroby alkoholowej, by pomóc osobie uzależnionej? Najczęściej są to:
Biorąc pod uwagę, że choroba alkoholowa rozwija się powoli i podstępnie, warto mieć świadomość, które początkowe symptomy należy traktować jako alarmowe. Najpierw picie alkoholu uważane jest za formę rozrywki, moment odprężenia i szansa na poprawę humoru. Wówczas nikt nie ma powodów, aby podejrzewać istnienie uzależnienia. Faza wstępna bez wyraźnych objawów może trwać nawet kilka lat, a sama osoba z nałogiem oraz jej najbliżsi nie wiedzą, że mogą to być początki choroby.
W kolejnych okresach objawy uzależnienia może dostrzegać wyłącznie pijący. Zwiększa się u niego tolerancja na alkohol i występują luki w pamięci. W związku z tym, że picie coraz częściej odbywa się w samotności – pojawiają się wyrzuty sumienia i szukanie usprawiedliwień. Zauważmy, że na tym etapie choroba alkoholowa zazwyczaj wciąż pozostaje niezauważona przez innych. Dopiero w następnej fazie (krytycznej) bliscy orientują się o istnieniu problemu, a sam uzależniony może nadal wypierać to ze świadomości. Życie takiej osoby kręci się wokół napojów wysokoprocentowych, traci zainteresowanie pracą, hobby i przestaje dbać o swój wygląd. Gdy rozwinie się faza przewlekła, z powodu picia alkoholu mogą pojawić się objawy:
chorób układu krążenia,
zaburzeń systemu nerwowego,
uszkodzenia wątroby.
Nieustannie pijany człowiek coraz częściej trafia do szpitala, a uzależnienie alkoholowe jest na tyle silne, że wszystkie próby zaprzestania spożywania trunków kończą się zespołem abstynencyjnym.
Nie można jednoznacznie określić, kiedy picie alkoholu staje się początkiem uzależnienia, ponieważ jest to zależne od wielu cech osobniczych. Jednocześnie warto mieć świadomość, że im wcześniej osoba z objawami rozpocznie terapię, tym szybsze i trwalsze mogą być jej efekty. Z tego powodu ważna jest obserwacja ze strony najbliższych, gdyż sam uzależniony zazwyczaj wypiera istnienie problemu. Choroba alkoholowa się rozwija, prowadzi do utraty więzi i pogorszenia stanu zdrowia. Dlatego najważniejszym etapem jest uświadomienie sobie obecności nałogu i wyrażenie chęci leczenia.