Narkomania bierze się z różnych powodów. Wpływ na nią ma zarówno to, w jakim wychowaliśmy się domu, jaką mamy osobowość, jak również to, jak sobie na co dzień radzimy z frustracjami czy tempem życia. Uzależnienie psychiczne i fizyczne może przyjść już wraz z pierwszą dawką narkotyków. Jeśli bowiem spodoba nam się „odlot”, jaki dają, to wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że sięgniemy po nie po raz kolejny.
Pierwsza styczność z narkotykami ma najczęściej eksperymentalny charakter i odbywa się w okresie szkolnym. Dzieci lub młodzież sięga po nie z ciekawości, dla zabicia nudy czy „stresu”. Uważają, że są świetnym wspomagaczem na imprezach lub skutecznym rozwiązaniem problemów szkolnych czy domowych. Niektórzy w ten sposób chcą „ukarać” rodziców, bo nie mogą się z nimi dogadać, są zbyt wymagający dla nich lub w drugą stronę –w ogóle nie poświęcają im uwagi.
Częstym powodem brania narkotyków w tak młodym wieku jest także nacisk grupy rówieśniczej. Aby zyskać akceptacje innych, być „trendy”, zaimponować, niektóre nastolatki decydują się właśnie na to, aby spróbować środków odurzających. W ten sposób chcą podnieść nie tylko swoją wartość, ale również dodać sobie odwagi.
Wśród młodzieży panuje również przekonanie, że narkotyki mogą „poprawić” sprawność umysłową. Amfetamina jawi się jako szybki i prosty sposób na to, aby się w krótkim czasie przygotować do sprawdzianów, zaliczeń itd. Nastolatki wierzą też, że po jednym razie nikt się nie uzależni, że nie jest to szkodliwe.
U niektórych młodych ludzi ta przygoda kończy się na jednym razie, u innych ma ciąg dalszy.
Przyczyny narkomanii bardzo często leżą w braku zaspokojenia podstawowych potrzeb. Wadliwie funkcjonująca rodzina, w której brakuje poczucia bezpieczeństwa, miłości, akceptacji, zaufania, bliskości, a panuje za to alkoholizm, narkomania, przemoc psychiczna lub fizyczna, może zwiększyć prawdopodobieństwo popadnięcia w nałóg narkotykowy. Jeśli rodzice mają problem z używkami, istnieje wielka szansa na to, że dzieci powtórzą ich zachowania. Nie mając innych wzorców powielają te, które są im znane.
Pokutować mogą również błędy wychowawcze czy konflikty, jakie rodzą się i narastają na linie dziecko-rodzic. Podobnym uwarunkowaniem może być też niekorzystna sytuacja – nie tylko społeczna, ale i materialna, brak perspektyw i szans na godziwe życie.
Po narkotyki sięgają też częściej osoby, które mają niską samoocenę. Negatywne postrzeganie własnej osoby (jestem nikim, niczego nie potrafię itd.) sprzyja temu, aby poczuć się kimś „lepszym” pod wpływem środków odurzających. Podobny schemat myślenia i działania dotyczy jednostek niedojrzałych emocjonalnie i psychoseksualnie czy osób z niedorozwiniętym systemem kontroli wewnętrznej.
W przypadku osób dorosłych narkotyki pomagają zrelaksować się, zapomnieć o porażkach, ciężkim dniu w pracy, ciśnieniu, jakie panuje w korporacjach. Są świetnym dodatkiem do imprez i pomagają w radzeniu sobie z różnego rodzaju niepowodzeniami również w życiu osobistym. W rzeczywistości to jednak jest iluzja, gdyż środki odurzające nie rozwiązują niczego, a ich uzależniające działanie prowadzi do znacznie poważniejszych problemów.
Utrata kontroli nad narkotykami doprowadza do uzależnienia od nich. To stan, w którym trudno sobie samemu poradzić z przymusem psychicznym i fizycznym – gdy zażycie narkotyku pozwala „jakoś” funkcjonować. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest zazwyczaj detox narkotykowy w ośrodku leczenia z narkomanii oraz dalsza terapia. Uzależnienie od narkotyków jest procesem, który w bardzo dużym stopniu zaburza dotychczasowe życie, sposób myślenia i postępowania. Dlatego leczenie z narkomani jest procesem, który tak właściwie trwa całe życie. Odwyk narkotykowy daje podwaliny do tego, aby wiedzieć, jak korzystać z własnej wiedzy i siły do tego, aby być asertywnym, gdy pojawią się kolejne próby wciągnięcia w nałóg.